Dokładnie cztery stulecia temu powstał pierwszy kościół w Ostrowcu Świętokrzyskim; z okazji rocznicy powstania kolegiaty św. Michała Archanioła wydano album prezentujący historię parafii. Jego twórcy na fotografiach uwiecznili zakamarki kościoła, na co dzień niedostępne dla mieszkańców miasta.
– Z 1614 roku jest zapis, że Janusz Ostrogski, na wzgórzu w Ostrowcu, w pobliżu rzeki Kamiennej, wybudował kościół murowany. Przekaz ludowy, mówi, że na tym wzgórzu był wcześniej kościół drewniany – tłumaczy ks. Jan Sarwa, proboszcz parafii. Tak zaczyna się historia powstania pierwszego kościoła w Ostrowcu Świętokrzyskim. Historia burzliwa, bo już dwadzieścia trzy lata po jego wybudowaniu, w czasie potopu szwedzkiego, świątynia uległa zniszczeniu. – W 1672 roku został odbudowany, z tym że do roku 1938 ten kościół nie był wykończony. Nie miał wieży, miał tylko jedną nawę, był o wiele mniejszy, skromniejszy – dodaje ks. Sarwa. Do czasu, aż przebudową świątyni zajął się architekt Stefan Szyller. Od tamtej pory kościół wygląda zupełnie inaczej. Teraz parafia obchodzi 400-lecie swojego istnienia. Z tej okazji do współpracy zaproszono dwóch fotografów, Andrzeja Ładę i Stanisława Dunina-Borkowskiego. Obaj odważyli się pokazać takie miejsca w kościele, których dotąd widziało niewielu. Prace nad albumem trwały od blisko roku. Chociaż, jak mówi Andrzej Ładej, kościół fotografował od lat dziewięćdziesiątych – te zdjęcia również znalazły się w jubileuszowym albumie. Wydanie albumu to nie koniec obchodów jubileuszu 400-lecia istnienia kościoła. Główne uroczystości zaplanowano na 28 września.
Artykuł ze strony:
http://www.tvp.pl/kielce/aktualnosci/kultura/400-lat-historii/16894896
Zapraszamy również na stronę TVP gdzie można obejrzeć program o tym wydarzeniu.
Członkowie Fotoklubu podczas pomocy przy przygotowywaniu wystawy
Pokaz zdjęć na sali Kina Etiuda – przemawia ks. proboszcz Jan Sarwa
Po więcej zdjęć zapraszamy na nasz profil na Facebooku https://www.facebook.com/media/set/?set=a.849189568449093.1073741869.458702287497825&type=1
Fot. Tomasz Lenart
Możliwość komentowania jest wyłączona.